Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2015

29/30.07.2011 - Grand Canyon, Las Vegas i inne

Obraz
Budził się kolejny dzień, a my razem z nim. Już nie pamiętam, co dokładnie mnie obudziło ale chyba był to wzmożony ruch na pobliskiej ulicy. Trzeba było wstać i zacząć się pakować, właśnie zaczynał się kolejny dzień w  podróży. Jeszcze o tym nie wiedziałem ale to miał być najdłuższy ze wszystkich z nie przespaną nocą. Zaczęliśmy od złożenia namiotu. Z namiotem zawsze jest ten sam problem, że łatwiej się rozkłada niż składa, a pokrowiec zaraz po pierwszym rozłożeniu w magiczny sposób się kurczy i zawsze trzeba się napocić by go złożyć. A może to zemsta mały Chińskich rąk za ich wyzysk?! W każdym razie, na taką podróż najlepszą opcją był by namiot który rzuca się do góry i sam się rozkłada, jednak w USA nie mogłem go znaleźć. W Polsce kupił bym go w każdym Decathlonie. W końcu udało się złożyć namiot, teraz czas na pakowanie samochodu. Honda Civic Coupe, nie jest wymarzonym samochodem do podróżowania. Więc by wszystko spakować trzeba było wszystko wypakować. Tu działa t